strategia fundraisingowa

Jest 5 rzeczy, które łączą największe NGOsy w Polsce i na świecie:

  1. Fundraising mają wpisany w DNA marki.
  2. Nie myślą „tu i teraz”. Planują długofalowo na 5 – 10 lat do przodu.
  3. Mają swój big dream, czyli wielką misję do spełnienia.
  4. Niepowodzenia nie zatrzymują ich w działaniu, bo mają plan.
  5. Nieustannie podejmują ryzyko, bo inwestują pieniądze w pozyskiwanie funduszy.

Ale co to ma wspólnego z Tobą? No tak… być może Twoja fundacja została dopiero zarejestrowana. Albo działasz w NGO od dłuższego czasu, ale fundraising jest Ci obcy.  Lub należysz do grona osób, które od miesięcy próbują zbierać pieniądze, jednak efekty tych działań są mało  zadowalające…

Chciałabym, żebyś wiedział, że niezależnie od tego na jakim jesteś etapie – powinieneś mieć plan fundraisingu, bo każdy sukces buduje się latami. I to wcale nie ja to wymyśliłam… To doświadczenie jest nieustannie powtarzane przez największych ludzi sukcesu od Los Angeles aż po Pekin. (Warszawa się załapuje 😉

Mówi się, że jesteśmy sumą 5 osób, z którymi najczęściej przebywamy. Dlatego biznesowo staram się otaczać ludźmi sukcesu przez duże S.

Jak to robię? Nie bywam na Wall Street, ani w Dolinie Krzemowej… Po prostu słucham podcastów, czytam blogi, subskrybuję newslettery, czytam biografie.

Ostatnio na tapecie są u mnie Amy Porterfield, Mała Wielka Firma, Oprah’s Super Souls i Get Fully Funded. I wiesz co? We wszystkich opowieściach ludzi, którzy dziś są milionerami, dowiaduję się zawsze samego: na swój sukces pracowali ciężko przez wiele, wiele lat. Nie poddawali się, nie odpuszczali, pomimo wielu trudności. Żadna porażka, krytyka czy niepowodzenie, które ich spotkało, nie powodowało rezygnacji z zamierzonego celu.

Osiągnięcie tego celu mieli szczegółowo zaplanowane i podzielone na wiele małych kroków. Wyznaczali sobie mini cele na każdy tydzień, miesiąc, kwartał i wytrwale realizowali swój plan. To niesamowite, ale ten wątek pojawia się we wszystkich historiach sukcesu! W sumie zawsze mnie to rozczarowuje, bo okazuje się, że nie jakiegoś tajnego zaklęcia, które robi z człowieka nagle milionera – no chyba poza wygraną w LOTTO.

W 2020 roku nie będzie żadnych dotacji dla NGOs

A teraz mam pytanie do Ciebie: co zrobisz, jeśli Twoja organizacja w 2020 roku nie otrzyma ŻADNYCH pieniędzy od publicznej instytucji, czyli: FIO powie „nie”, Fundusze Norweskie powiedzą „nie”, NFZ powie „nie”, ministerstwa i samorządy też powiedzą „nie”. Co wtedy stanie się z Twoją organizacją? Wiem, że to jest mało prawdopodobny scenariusz, ale jednak możliwy.

Wśród organizacji, które zgłaszają się do mnie z prośbą o pomoc w pozyskaniu pieniędzy, ponad 50% jest „pod ścianą”- bez środków na zapłacenie rachunków, bez pracowników, odesłani z kwitkiem beneficjenci… Po prostu brak pieniędzy. Nie życzę Ci tego, ale wierz mi, że takie sytuacje się zdarzają dziś… w Polsce.

Czyli jeszcze raz pytanie: co zrobisz, jeśli w 2020 roku Twoja NGO nie otrzyma żadnych publicznych dotacji. Wybierz jedną odpowiedź:

Odpowiedź a) zamknę organizację i zajmę się czymś innym,

Odpowiedź b) będę ratować organizację  – zacznę szukać pieniędzy u darczyńców i sponsorów.

Jeśli już dziś wiesz, że wybierzesz odpowiedź B, to proszę zacznij fundraising już dziś. Nie czekaj do momentu, aż zabraknie Wam pieniędzy. Wtedy zazwyczaj jest już za późno, by ratować ten tonący okręt.

Jednak jeśli zaczniesz fundraising choćby teraz, to za rok będziesz już bogaty w konkretną wiedzę oraz liczył pieniądze na koncie. Proszę zacznij fundraising już dziś i bądź gotowy na to, że w 2020 nie dostaniecie żadnych dotacji.

Zrób swój pierwszy krok do miliona z fundraisingu i przygotuj swój pierwszy plan działań fundraisingowych. Bardzo chcę Ci w tym pomóc, więc przygotowałam bezpłatny poradnik „Jak zaczać fundraising”.

Zacznij już teraz fundraising: pobierz bezpłatny przewodnik „Jak zacząć fundraising”.

0